Badoo - Opinie i recenzja. Kilka słów o Badoo...

Badoo to najpopularniejszy serwis randkowy, który jeśli wierzyć jego twórcom, posiada ponad 400 milionów użytkowników na całym świecie, jednak po sporej ilości zarejestrowanych Justinów Bieberów sądzić można, że kwota ta nie do końca oddaje stan faktyczny. Niemniej należy zauważyć, że mimo niepewnych danych co do ogólnoświatowej popularności serwisu, w Polsce cieszy się on wcale nie najmniejszym zainteresowaniem i w ciągu każdego miesiąca jest on odwiedzany blisko 1,6 miliona razy. To bardzo dobry wynik, który plasuje Badoo znacznie wyżej niż inne tego typu witryny. Co jednak sprawia, że założony w 2006 r. serwis randkowy przyciąga tyle osób? Na czym polega fenomen portalu i dlaczego nad Wisłą udało mu się aż tak daleko odbiec konkurencji na polu internetowych znajomości? Na te i wiele innych pytań odpowiemy w poniższej analizie – przed Wami recenzja portalu randkowego prosto z londyńskiego Soho.

Jak korzystać z Badoo? Zakładanie konta i logowanie

Naszą obecność na większości portali internetowych zaznaczyć musimy przeważnie od założenia własnego konta, z którego będziemy mogli na danej stronie się udzielać – nie inaczej jest z Badoo. Wchodzimy na stronę https://badoo.com/pl/ i stajemy przed możliwością zalogowania się lub zarejestrowania jako nowy użytkownik. Całkiem wyraźny licznik zarejestrowanych użytkowników ma nam zapewne uzmysłowić popularność portalu.

Badoo recenzja

Jeśli założyliśmy już uprzednio konto na portalu, to w Badoo mamy do dyspozycji kilka sposobów na zalogowanie się. Podstawowym sposobem jest użycie naszego adresu e-mail i hasła jednak możemy skorzystać z kont założonych na innych portalach. sugeruje nam Facebook, ale nic nie szkodzi na przeszkodzie, by dostęp do strony uzyskać za pomocą Google, MSN, Vkontakte, Odnoklasnniki, Yandex i Mail.Ru. Co prawda są to znacznie mniej popularne usługi w Polsce (z wyjątkiem Google, oczywiście), jednak zapewne są w kraju użytkownicy, którzy z nich korzystają.

Rejestracja – nasz właściwy cel – składa się w większości ze standardowych pytań rejestracyjnych, jednak w przypadku Badoo spotkać się możemy w zasadzie dwoma mniej standardowymi rozwiązaniami (jedno z nich jest obowiązkowe).

Najpierw jesteśmy zapytani o naszą płeć, następnie przechodzimy do wpisania naszego imienia, które nie musi być imieniem rzeczywiście istniejącym i pozwala nam na dowolność w tym zakresie, aczkolwiek większość użytkowników stosuje „klasyczne” rozwiązania.

Badoo logowanie - następny krok

Serwis pyta o naszą datę urodzenia, miejsce zamieszkania (można je później zmienić) i adres e-mail. Po wpisaniu adresu dostajemy dodatkowe zapytanie, czy nie chcielibyśmy dostawać wiadomości o ofertach specjalnych i darmowych kredytach, co właśnie jest pierwszym niestandardowym pytaniem, które może być dziwne na pierwszy rzut oka (bo właściwie co wspólnego mają ze sobą kredyty i spotkania wszelakie?). Po dokładniejszej obserwacji funkcjonowania portalu, wstępne pytanie zawierające wyraz kredyt (prosimy o zapamiętanie tego słowa) przestaje brzmieć tak nonsensownie, jak brzmi w momencie zakładania konta.

Tworzymy hasło, potwierdzamy link wysłany na nasza skrzynkę pocztową i już prawie możemy korzystać z serwisu. Prawie, ponieważ zanim wejdziemy nas stronę, musimy zamieścić zdjęcie z naszym (naszym?) wizerunkiem lub naszymi znajomymi. Oczywiście umieszczona fotografia musi być zgodna z regulaminem Badoo i zawierać żadnych niestosowności nie może. Chociaż próba umieszczenia szczeniaka w miejscu zdjęcia profilowego spaliła na panewce, to wizerunek neandertalczyka omal nie złamał algorytmów strony, jednak i on nie utrzymał się zbyt długo i został przeniesiony do sekcji zdjęć niepodlegających ocenie przez innych użytkowników.

Jeśli serwis odrzuci nasze zdjęcie, to możemy w dalszym ciągu na niego wejść z tym zastrzeżeniem, że nie będzie on dla nas wtedy zbyt funkcjonalny.

Co my tu mamy? Wygląd oraz funkcje Badoo

Badoo - strona startowa

Uwaga! Poniższa analiza związana jest z funkcjonowaniem portalu w wersji podstawowej w wersji na komputer osobisty, czyli takiej, jaką otrzymamy nie wydając na portalu ani jednej złotówki (kto pamięta o kredytach i ofertach specjalnych?).

Umieściliśmy fotografię zgodną z regulaminem, wpisujemy nasze preferencje wiekowe i płciowe odnośnie szukanych przez nas osób i jesteśmy na stronie. To niesamowite, ale już zostaliśmy odwiedzeni i ktoś nas polubił! Dzieje się tak nawet wtedy, gdy nie posiadamy zdjęcia profilowego i nawet szczątkowego opisu naszej osoby – takie rzeczy tylko na Badoo!

Oczywiście, powyższe zdarzenie nie ma absolutnie nic wspólnego (nic, zupełnie nic) z zachęceniem użytkowników do zanurzenia się głębiej w portalu, nawet jeśli stają się oni obiektami zupełnie nieuzasadnionej sympatii. Ale pomińmy już ten niezbyt wyrafinowany aspekt autopromocji portalu.

Popularność na Badoo tak szybko przemija…

Badoo - ludzie w okolicy

Po ochłonięciu z dopiero co przeżytych wrażeń możemy lepiej przyjrzeć się stronie startowej. Znajdziemy na niech dość niewielki wizerunek z naszym imieniem, pod którym będzie wyrażony stan naszej popularności (niski zapewne). Czerwony napis ma o tym wyraźnie przypominać.

Poniżej stanu naszej popularności znaleźć możemy – a jakże – prosty sposób na jej zwiększenie. Wystarczy, że… kupimy pakiet premium. Proste, prawda? Na początku pisano do nas w pierwszej sekundzie od założenia konta, a tu nagle się okazuje, że dla naszej popularności lepiej będzie wydać kilka złotych. Na razie skupiamy się tylko na treści zawartej na głównej stronie, ale bez obaw, do smaczków w postaci płatności jeszcze dojdziemy.

Pod opcją zwiększenia popularności możemy zaopatrzyć się kosztem naszego konta bankowego w kredyty, które służą za walutę na Badoo i tak np. wysłanie wiadomości do pierwszej osoby z brzegu to koszt 50 kredytów. Możemy je zakupić w pakiecie, żeby ponoć było taniej. Obok odnośnika do kredytów możemy kliknąć w opcję zakupu pakietu premium, czyli przejść dokładnie do tej samej strony, którą odwiedziliśmy chcąc być bardziej popularnymi.

Funkcje na Badoo

Nie wybraliśmy póki co żadnej opcji związanej z poszerzeniem naszych zasięgów, bo być może znajdziemy drugą połówkę lub osobę do rozmowy bez zbytniego inwestowania – warto przecież spróbować! Pokrótce opiszemy poniżej funkcje, z jakich możemy skorzystać na Badoo, a dokładniej są to opcje z zawieraniem nowych znajomości, kontaktowaniem się z poznanymi osobami oraz wszystko to, co dla świeżego użytkownika może być istotne. Wchodząc na stronę zostanie automatycznie otwarty dział Chybił-Trafił i od niego właśnie zaczniemy.

Chybił-Trafił – metoda poszukiwań, która pozwala nam na zobaczenie profili losowo wybranych osób i polubienie ich poprzez wysłanie „serduszka” lub odrzucenie przez kliknięcie przycisku „X”, co pozwoli nam zobaczyć profile kolejnych użytkowników. Możemy ustawić własne preferencje wiekowe szukanych osób oraz ich płeć. Profile pochodzą z obszaru całej Polski.

Osoby w okolicy – wybierając tę opcję zobaczymy listę osób, które znajdują się najbliżej podanej przez nas lokalizacji, którą możemy rozszerzać promieniowo. Tutaj, podobnie jak przy Chybił-Trafił, możemy wybrać zakres wiekowy szukanych przez nas osób oraz ich płeć. Dodatkowo określi można typ relacji jaki nas interesuje (poznać nową osobę, porozmawiać, umówić się) i filtrować profile ze względu na ich status (wszystkie, nowe, teraz online).

Ważne: jeśli nie posiadamy opcji premium, to nie będziemy mogli wysłać bezpłatnej wiadomości.

Live – opcja ta pozwala użytkownikom na strumieniowe przesyłanie treści wideo, które można komentować w wyznaczonej sekcji. Jest to obecnie nowość na portalu.

Wiadomości – tutaj zobaczymy wiadomości, które wymieniliśmy z innymi użytkownikami. Poza wpisywaniem tekstu w wyznaczone pole, możemy zamieścić emotikon, wysłać zdjęcie lub wirtualny prezent. Co do prezentu: jest on oczywiście płatny (100 kredytów).

Chcemy wysłać wiadomość do osoby, która nie wysłała nam uprzednio serduszka? Jeśli nie mamy pieniędzy, to mamy problem; jeśli posiadamy środki, to możemy kupić pakiet kredytów, dzięki któremu wyślemy wiadomość do wybranego profilu, gdyż usługa ta kosztuje 50 kredytów – nie ma nic za darmo!

Dopasowania – wysłaliśmy do kogoś polubienie i ten ktoś je odwzajemnił? W zakładce Dopasowania zobaczymy zdjęcie profilowe tej osoby z możliwością napisania do niej. Tutaj na szczęście nie musimy już płacić za pisanie z nową poznaną osobą.

Lubią Cię – tu znajdują się profile osób, które dodały nas do ulubionych.

Zdjęcia użytkowników, którzy nas polubili w przypadku darmowego wariantu będą przedstawione w wariancie mocno zniekształconym i będziemy musieli zagrać w Chybił-Trafił, by znaleźć fotografię danej osoby.

Goście – pod tą nazwą kryją się profile osób, które odwiedziły nasz profil.

Ulubieni – zakładka podzielona jest na dwie sekcje (Dodali Cię do Ulubionych i Twoi Ulubieni) i znajduję się w niej, oczywiście, profile użytkowników Badoo.

Światła Reflektorów – już na samym dole znajdziemy kilkanaście zdjęć profili promowanych. Chcemy wypromować i swój profil? Nie ma problemu, wystarczy oświetlić go Światłem Reflektorów (wielkie litery za Badoo) za jedyne 100 kredytów, które, rzecz jasna, można zakupić w pakiecie za określoną kwotę.

Profil na Badoo

Profil na badoo

Wiemy już, co znajduje się na naszym profilu, nadszedł więc czas na napisanie o nas samych czegoś więcej. W zakładce profilowej Badoo mamy do dyspozycji opcje dodania filmu oraz kolejnych zdjęć (istnieje profil na polskim Badoo, który posiada ich ponad sto – nie wiadomo jednak, czy jest to rekord). Zdjęcia podlegają ocenie przez użytkowników, a wynik tych ocen wyrażony jest w skali pięciu gwiazdek.

Gdyby ktoś zapomniał o pakiecie premium, kredytach i własnej popularności, to oczywiście i tutaj zostaną mu one przypomniane.

Bierzmy się więc za uzupełnienie profilu, niech inni zobaczą nasze prawdziwe ja! Gdy zaczniemy, zapytani zostaniemy o kolejne zdjęcie, następnie wypytani będziemy o nasze stanowisko, firmę i wykształcenie. Portal kładzie duży nacisk na weryfikację naszego profilu i nie tylko w przypadku wypełniania naszego profilu sugerować będzie zrobienie sobie testowego zdjęcia z gestem.

Dla kreatywnych użytkowników przygotowane zostało pole tekstowe z limitem 1000 znaków, w którym możemy własnymi słowami się opisać. Trzeba przyznać, że niezbyt wielu użytkowników korzysta z tej możliwości i jeśli opisy się już pojawiają, to najczęściej są dosyć krótkie.

Jeśli chcemy zawrzeć bardziej szczegółowe informacje o naszym wyglądzie niż wynikać by mogły ze zdjęcia, możemy wybrać z listy nasz kolor włosów i oczu, figurę itd. Całkiem sporo danych możemy o sobie zawrzeć, jeśli lubimy dzielić się sobą ze światem. Posiadamy jakieś hobby? Możemy także i je tutaj przedstawić, podobnie jak język w którym się porozumiewamy. Właściwie rzecz biorąc, pod tym względem Badoo nieróżnie się szczególnie od innych portali tego typu.

Jeśli jesteśmy ciekawi, czy posiadamy swoich sobowtórów na witrynie, to możemy sprawdzić profile użytkowników, którzy zdaniem algorytmów serwisu są do nas podobni. Ot, taka możliwość znalezienia ponoć podobnych do nas ludzi.

Badoo bardzo zachęca nas do podpięcia naszego konta do kont z innych portali, podania naszego numeru telefonu i numeru karty płatniczej – ciekawe, prawda?

Ustawienia i opcje

Ustawienia na badoo

Jesteśmy jeszcze przy wersji darmowej i przez swoją darmowość okrojonej, dlatego też nasze opcje są mocno ograniczone w porównaniu z płatnym wariantem, niemniej jednak one istnieją i można napisać o nich słów kilka.

Jeśli chcemy zmienić datę urodzenia, imię i płeć, to możemy to zrobić, ale tylko raz. Istnieje możliwość zmiany naszego adresu e-mail i oczywiście podpięcia konta Badoo do innego, bo jakżeby inaczej.

Badoo lubi wysyłać powiadomienia każdego rodzaju na nasz adres e-mail i w naszej przeglądarce, jednak istnieje możliwość wyłączenia ich w obu miejscach. Podobnie rzecz ma się do prywatności: domyślnie jesteśmy bardzo otwartymi użytkownikami, ale i ją możemy zwiększyć ukrywając nieco nasz profil w razie potrzeby.

Istnieje w ramach portalu Tryb Niewidoczny, który pozwala nam ukrywać się przed innymi użytkownikami lub podglądać ich profile bez pozostawienia śladu po sobie, jednak tryb ten zawarty jest w pakiecie premium i dla użytkownika z bezpłatną wersją jest niedostępny.

Aplikacja mobilna

badoo - aplikacja mobilna

Na początku warto wspomnieć, że aplikacja od Badoo jest… lepsza od strony internetowej. Forma mobilna pozwoliła na znacznie lepsze wykorzystanie przestrzeni, dzięki czemu apka nie wydaje się być zbytnio przeładowana. W zasadzie Badoo było pionierem na rynku aplikacji randkowych i do dziś nim pozostaje – zasługą tego jest zapewne funkcjonalność mobilnego produktu.

Aplikacja Badoo istnieje już od bardzo dawna i pojawiła się tak dawno temu, że tylko najstarsi użytkownicy portalu randkowego Badoo ją pamiętają. Wiele lat zmian i rozwoju doprowadziło do tego, że dziś mamy do dyspozycji produkt prawie idealny. Czas przedstawić apkę od Badoo, choć zapewne większość z czytających doskonale ją zna.

Apka dostępna jest na Google Play, AppStore i w wielu innych miejscach, choć zapewne większość użytkowników pobrała ją z dwóch pierwszych źródeł.

Jeśli chodzi o funkcję, które oferuje aplikacja, to są one tożsame z tymi, jakie znaleźć można w wariancie na komputery osobiste.

Trzeba uczciwie przyznać, że aplikacja mobilna od Badoo jest znacznie wygodniejsza w obsłudze od wersji na komputery, gdyż pozbawiona jest wielu przycisków i zakładek, które w wersji stacjonarnej były często zdublowane. Wygląd aplikacji jest przyjemny dla oka, a jej użytkowanie bardzo łatwe, dlatego jest ona dobrą alternatywą dla wersji PC. Długi czas jej funkcjonowania na rynku i sensowny układ sprawiły, że jest tak popularna i naszym zdaniem jej popularność i pozytywne opinie wśród użytkowników Badoo jest w pełni zrozumiała.

Badoo Opinie



Badoo – Czy warto?

Mamy nadzieję, że nasza recenzja przybliżyła Wam nieco działanie Badoo i pomoże w podjęciu decyzji. Darmowy wariant Badoo to coś, od czego zaczniemy naszą przygodę, jednak należy mieć na uwadze, że chcąc w pełni korzystać z usług oferowanych przez portal powinniśmy warto kupić pakiet premium albo kredyty. Jeśli już wybierać z tych dwóch opcji, to lepszym rozwiązaniem będzie z pewnością pakiet premium. Kredyty to swego rodzaju waluta, jaką możemy płacić za dodatkowe możliwości, która, niestety, może szybko się wyczerpać. Pakiet premium z kolei to stały dostęp do usług portalu podnoszących nasz profil w rankingach i zwiększający szanse na poznanie nowych osób.

Zalety

  • Na początku o nic nie pytają.
  • Zakładając konto na Badoo nie musimy wypełniać szczegółowych danych osobowych i po podaniu podstawowych informacji możemy od razu przejść do strony. Pozostałe dane możemy podać w dowolnym momencie i zmieniać je w razie potrzeby. Nie znaczy to jednak, że serwis nie będzie zachęcał nas do większego otwarcia się i podania bardziej szczegółowych danych.
  • Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia!
  • Badoo operuje w większej mierze obrazem niż słowem, co znacznie ułatwia odbiór portalu wśród użytkowników. Wystarczy, że umieścimy swoje zdjęcia i już możemy oglądać fotografie innych użytkowników, co znacznie ułatwia korzystanie z serwisu.
  • Ślij serca, ślij!
  • Po trzecie: poznawanie nowych osób na portalu jest całkiem przystępne, gdyż wystarczy tylko wysłać serduszko wybranej przez siebie osobie i czekać jego odwzajemnienia. Co prawda mówimy tu o darmowej wersji i wysłać wiadomości nie możemy, co paradoksalnie przemawia na korzyść portalu – jest to znakomite rozwiązanie dla co bardziej nieśmiałych użytkowników.

Wady

  • Pokaż swoją twarz i udowodnij, że nie jesteś kosmitą.
  • Darmowa wersja Badoo na wstępie o zbyt wiele nas nie pyta, jednak z czasem okazuje się, że im więcej informacji o sobie udostępnimy, tym lepsze będą nasze widoki na poznanie nowej osoby. Portal poprosi nas o zweryfikowanie naszego profilu poprzez wykonanie testowego zdjęcia, które pomoże witrynie określić, czy my to rzeczywiście my. Możemy pomachać do kamerki internetowej w komputerze i to w zasadzie tyle, gdyż całkiem przypadkiem zwykle ona nie działa.
  • Karta i konto – nie, nie zakładasz rachunku bankowego.
  • Potwierdzić swoją tożsamość możemy także w bardziej inwazyjny sposób poprzez podłączenie naszego profilu Badoo do kont na innych portalach społecznościowych, z czego najbardziej promowany jest Facebook.Nie mamy konta na żadnym portalu? Żaden problem: istnieje możliwość podpięcia naszej karty płatniczej do profilu, dzięki czemu jeszcze łatwiej będzie nam kupić pakiet premium i dodatkowe kredyty.
  • Serduszka są dla dzieci? Pamiętaj, że wyjście z piaskownicy kosztuje!
  • Zauważyliśmy wcześniej, że przymus wysyłania serduszek zamiast pisania wiadomości może być zaletą portalu, której jednak nie docenią bardziej konkretni użytkownicy. Jeśli chcemy do kogoś napisać, to niestety, ale musimy za taką przyjemność zapłacić znacznie więcej niż w przypadku zwykłej wiadomości tekstowej.
  • Ktoś Cię polubił – zgadnij, zapłać lub wyślij zdjęcie do NASA!
  • Jeśli ktoś polubił nasz profil, to droga do poznania takiej osoby wiedzie przez naszą spostrzegawczość lub nasz portfel. Zdjęcia autorów serduszek są zamazane, więc aby odnaleźć daną osobę musimy zagrać w Chybił-Trafił i samemu dojść do celu. Twórcy byli na tyle mili, że w razie pominięcia szukanej przez nas osoby, możemy cofnąć nasze „X”, ale tylko o jedną pozycję – w innym wypadku raczej nie dowiemy się, kim on lub ona byli.
  • Popularność to kwestia jednego dnia…
  • Świeżo założone konto na portalu cieszy się całkiem wysoką popularnością, która dość szybko spada. Jak to się dzieje, że w kilka sekund po założeniu konta (lub nawet godzinę przed!) jesteśmy rozchwytywani, by następnego dnia nikt nas nie odwiedzał? Co poszło nie tak?Wszystko jest w porządku, mówimy o darmowej wersji – jeśli chcemy być bardziej popularni to jest na to kilka różnie nazwanych sposobów, które bez wyjątku sprowadzają się do kupna pakietu premium lub kredytów. Trzeba inwestować w siebie, nieprawdaż?Oczywiście, nie powinniśmy podejrzewać serwisu o sztuczne podniesienie nam popularności, a następnie jej drastyczne obniżenie po to, by wykupić pakiet premium – już same podejrzenia są skandaliczne!